Już jakiś czas nie było mini-recenzji magazynów i książek dlatego wracam z nimi na bloga!
Na początek drugi w tym roku magazyn LEGO City.
Całość standardowo zapakowana w folię zawiera magazyn i saszetkę z częściami do budowy.
W magazynie znajdziecie komiks, różne zadania oraz tradycyjnie mój ulubiony – labirynt. Cały magazyn jest utrzymany w górniczej tematyce. Cały komiks i najróżniejsza zadania i zagadki.
Foliowy woreczek już przed otwarciem wygląda na taki, co ma w sobie dużo klocków.
Jak widać polybag ten to limited edition, więc jeśli interesuje was podziemna seria to radzę jak najszybciej wybrać się do kiosku i kupić, bo potem możecie żałować.
Tak jak wspomniałem, woreczek jest całkiem mocno wypełniony klockami.
Dostajemy naprawdę sporą garść części LEGO.
Dzięki nim możemy złożyć figurkę górnika z akcesorami.
Figurka wygląda dobrze, ale nie jakoś wybitnie.
Ale na figurce się nie kończy. Jest tu także „wybuchowy rynsztunek” – skała z dynamitem, a w niej bryła złota.
Oczywiście ładunek odpalany jest zdalnie, BEZPIECZEŃSTWO przede wszystkim 🙂 .
Reasumując, kolejny fajny numer magazynu LEGO City. Dobrze wykonany, w dobrej cenie.
Nie obraziłbym się jedynie na więcej bryłek złota, ale nie można dostać wszystkiego 😀 .
Bonusowe zdjęcie
Górnik natrafił pod ziemią na kryształowego potwora.
Pamiętacie z jakiej serii pochodzi ta figurka?