Dzisiaj w ramach tygodnia recenzji mam dla was kolejną mini-recenzję magazyn LEGO Friends, ale tym razem zwykłego wydania. Jest to 8 w tym roku, wrześniowe wydanie.
Zawartość magazynu jest standardowa – komiks, zadania; labirynt 😀 .
Całość oczywiście utrzymana jest w fioletowo-błękitno-różowych barwach.
W komiksie znaleźć można co nieco o przyjaciółkach na wyścigach.
Wrzucam tylko trzy strony, żeby zainteresowani mieli wgląd, ale nie mieli zaspoilerowanej całości oczywiście 🙂 .
Nie będę się o nim rozpisywał, po prostu lepiej go obejrzeć.
Powiem wam krótko o dodatku.
Części jak co miesiąc dostajemy całkiem dużo, wystarczy do zbudowania mebelków.
Z ciekawych rzeczy to nożyczki, szczotka oraz piesek.
Z tych klocków co dostaliśmy złożyć można dwa mebelki – krzesełko dla pupila i stolik z akcesoriami.
Podsumowując ten numer jest dosyć przeciętny, nie porywa ani zawartością, ani klockowym dodatkiem.
Cóż więcej dopowiedzieć, moją opinię już znacie, a czy kupicie, czy nie to już zależy tylko od was 😉 .
Dodam, że następny numer jest już w sprzedaży i jego recenzja pojawi się na blogu na dniach 🙂 . Gratisem jest „Scena muzyczna Andrei z mikrofonem, gitarą i pianinem”.